sobota, 16 marca 2013

Duch-Walka

Podczas wycia do księżyca wilki ujrzały ducha... co gorsza ducha Demony. Demona żyje...żyje w nas  dlatego może pisać opowiadania i jest w zakładce wilki. Można z nią rozmawiać... niech poprowadzi watahę w zwycięstwo z watahą królewskich wilków... walka odbędzie się 25 marca... szykujcie się.

czwartek, 14 marca 2013

Od Aya

Szczenięta urodziły się w ten smutny dzień.. dzień w którym Demona umarła.
-Moje serce zmiękło...-powiedziałam przed wszystkimi.
-Niech duch Demony pilnuje nas...

...kiedy zmierz nadchodzi, 
Demony krew się odrodzi.
Zawyjemy znów jak nam 
nakazała Demona.-dostaliśmy ożeczenie Shadow'a.

Wiedziałam, że Demona miała moc pośmiertelną. Teraz jest duchem który spoczywa nad nami. Shadow od razu ogłosił żałobę.

Od Demony ''To już koniec...''

Wilki zebrały się wokół mnie. Byłam roztrzęsiona i słaba. Powiedział Shadow gdy wyszedł z mojej jaskini:

-Gdzie blask księżyca zieleń spowija,
Człowiek obojętnie to miejsce omija,
Jest stado, wilków kilka,
Które przyjmą każdego wilka!
Wszyscy byli zabawni i mili...

Wszędzie unosł się zapach lilii
Demona watahą rządziła sprawiedliwie
Wilczyce patrzyły na wilki kochliwie
Wdzięczmy się, wspominajmy...
A ona wciąż broniła wszystkimi siłami.
Bóstw czcijmy kilka
W każdym z nich widźmy wilka...-
wszyscy zamilkli.

-To już jest koniec...-Powiedział Shadow.
-Ale co??? Co wataha się rozpada?-dopytywali wszyscy.
-D...De...Demona... to jej ostatnie chwile...-wytłumaczył.
-Ale... co mama zostaje wygnana? Albo nie rządzi już?-zapytała Nico.
-Nie - spóścił Shadow głowę.-Demona umiera.-odbieg.

<Dokończcie... Amen.>


piątek, 8 marca 2013

Od Rose


-Niezwykłe nie?-powiedziałam do Demony
-Mhm.
-Ale kto jest ojcem tych dzieci?
-Nie wiem.
-Ciekawe czy to Valerion.Może dlatego zerwał z Choineczką?
-Może...
-Chyba da się ustalić ojca?
-Pewnie tak ale po urodzeniu szczeniąt.
Po tym odeszłam i poszłam zwołać wszytskich którzy walczą.
-Witajcie!Jak pamiętacie do tąd mieliśmy dwie godziny treningu w tygodniu!Teraz będziemy mieli codziennie po dwie!Rozpoczynamy dzisiaj!Będą ćwiczyli z nami nie tylko wojownicy od razu mówię że nie będą mieli ulgi!Ze skaleczeniami i naciągnięciami do Eric'i!Z większymi ranami także.Po kilku dniach wybiorę osobę która będzie najlepiej pracowała.Będzie ona pomagała przy planach.Dlatego do pracy!!! I nie lenić się bo za to będzie surowa kara!Tu obok znajduje się tablica z punktami gdy trzy wilki osiągną 10 punktów będą rywalizować przy pomocy w planach!
Skończyłam przemowę i poszłam ćwiczyć wojska i sama siebie.

Od Demony

-Nie wierzę Ci... ale dla przyszłości watahy wolę się upewnić...-powiedziałam pokazując na gabinet zielarek.
Weszłyśmy... Aya miała rację.
-Ommm... to ci do piero... ciężarna wadera w więzieniu umrze lada moment...więc...-wpadłam na plan
-...jednak skazuję cię na zamknięcie w jaskini do momentu narodzin i wychowania młodych do ich 2 miesiąca życia... potem zobaczymy...-ogłosiłam. Aya popatrzyła mi się wdzięcznie w oczy. Po urodzeniu szczeniąt zobaczymy co dalej.


Od Aya

-Nigdy!!!-broniłam
-Bo co???-warczała Demona. W tedy wiedziałam dlaczego ma takie imię.
-Bo... bo... bo ja jestem w ciąży...-skuliłam uszy i ogon jak Omega.
-Co???...-powiedzieli wszyscy. Demona na to:
-...-

<Demona zlituj się>

Od Demony

-Twoje zachowanie jest kary godne...-głosiłam przed wszystkimi.
-SKAZUJĘ CIĘ AYA VAMPIRE NA WIĘZIENIE!!!-Krzykłam.
-Co??? NIE!!!-Zaczęła się rwać i bronić przed wyrokiem.-Wolę odejść niż iść do więzienia!!!-zapłakała się i uciekła.
-Nie tak prędko!!!-krzyczałam i biegłam za Aya. Skoczyłam na nią. Ona na to:
-...

<Aya!>

  

Od Rose C.D. Demona


-Ok dobrze idzie.-powiedziałam
Gdy walczyłam z Demoną nic jej nie robiłam tylko delikatnie pocharatałam.Demona udawała że jest ranna i powiedziała
-To przez Ayę!Ona zahipnotyzowała Rose!
-Ty!-powiedziałam i skoczyłam na Ayę.
Chociaż ze wadera była wojowniczką nie mogła mnie z siebie zżócić.
-To nie prawda!
-Tak?Sprytne przyczułam jak chciałaś mnie za hipnotyzować.Myślałaś że ci się uda ,ale ja mam swoją moc obrony!Wojownicy!
Wszyscy wojownicy stanęli dookoła Aya Vampire ,a alpha się podniosła i powiedziała
<Demona?>

czwartek, 7 marca 2013

Od Aya Vampire

-Cześć...-odpowiedziałam. Gadałyśmy poczym wolałam obserwować Rose po jej odejściu. Podeszła do Demony, a potem rzuciła się na nią i coś warkła. Myślałam, że Rose zabije Demonę nagle...
...
<dokończy ktoś???>

Od Rose C.D.Aya Vampire


-Nie martw się.Zajmę się tym.
Po tych słowach podeszłam do Aya Vampire.
-Cześć Aya.
<Aya Vampire?>

Walka

Nasi wrogowie (Wataha Królewskich Wilków) Zbliżają się powoli do nas!!! Szykujmy się na atak!!! Oni nie odpuszczają!!! Wasze zadania:
Demona= Pilnój wilków by robiły to co mają robić
Shadow= To co demona
Choineczka= pilnój i uciekaj z młodymi do odwołania
Rose= pilnój wojska i rządź nim
Nick= walcz
Watah= walcz i dbaj żeby było jedzenie
Aya Vampire= walcz
Valerion= walcz
Szalona= lecz rannych
Niko, Ami, Venus, Błękit, Iran, Rouzi, Blue= słuchajcie się Choineczki i nie wychodzccie z kryjówki
Erica= lecz i módl się o naszą wygraną
Nanaya= walcz

MYŚLIMY ŻE MOŻEMY NA WAS POLEGAĆ!!!

Od Demony C.D.Rose

-Oki-odpowiedziałam. -Ale czy ona nie zauważy???-zapytałam.

<Rose>

Galeria

Pokażcie nam swój talent!!! Prześlijcie mi na howrse   ( klaudwol1 )  albo na e-mail ( klaudwol1@interia.pl ) swoje prace zrobione np. w paint.

Od Rose C.D.Demona


-Masz rację.Moje moce wojownicze mogą zniszczyć cały świat!Ale jak ciebie zahipnotyzuje też będzie gorąco.Przecież jesteś alphą!
-No tak...
-Ale mam plan!-powiedziałam i wyznałam jej po cichu jaki on jest a ona się uśmiechnęła.
 
<Demona?>

Od Demony

-No... jeszcze nie mamy dowodów że to przez Aya V. -wzdychłam.
-O czym rozmawiacie?- odezwała się nagle Aya. Przyłróneła tu znad brzgu.
-Cześć!!!-przybiegła Choineczka.
-Cześć Choineczka-powiedziała chciwie Aya Vampire - Cho na chwilę...-zaproponowała.
Poszły.
-Rose radzę Ci uważać na Aya bo może ZAHIPNOTYZOWAĆ CIEBIĘ!!!-powiedziałam.

<Rose>

Od Rose

Widziałam zachowanie Aya Vampire.Musiałam wszstko przemyśleć i odpocząć.Dzieci są nieznośne postanowiłam zapytać się Nick'a czy z nimi nie zostanie.Wyszłam przed norę i zobaczyłam jak rozmawiał z Aya Vampire.Szybko do niego podbiegłam i powiedziałam
-Nie rozmawiaj z nią!-powiedziałam stanowczym tonem
-Dlaczego?
-Gadała z Valerionem ,a ten później zerwał z Choineczką nie chcę żeby to samo przytrafiło się nam!
-A jeśli przytrawi to co z tego?-zapytała się Aya Vampire i za chwilę zaśmiała szyderczo
-Dobrze kochanie.-powiedział Nick.
Gdy szliśmy w kierunku nory zapytałam się
-O czym z nią gadałeś?
-O różnych rzeczach.Nie pamiętam.
-Wzięła cię w hipnozę!
-Masz racje kochanie.Nie będę się z nią zadawał.
-Przypilnujesz dzieci?Muszę odpocząć.
-Tak jasne.
Gdy weszliśmy do nory zobaczyliśmy dwa nieznośne biało-niebieskie szczenięta, które niszczyły wszystko na swojej drodze...Razem z Nick'iem udało nam się je powstrzymać od zawalenia nory...Później poszłam nad moje ulubione jeziorko i myślałam o Aya Vampire.Gdy tak siedziałam usłyszałam kroki z tyłu mnie i się odwróciłam.To była Demona.
-Mogę się dosiąść?-zapytała
-Tak,jasne.
-Widzę że zmiękłaś od dzieci.-powiedziała i uśmiechnęła się.
-Tak,ale niepokoi mnie ta Aya Vampire.Nie wiem czy to przez nią ale chyba tak Valerion zerwał z Choineczką.Teraz muszę pilnować Nick'a żeby nie zrobiła z nim tego samego...

<Demona?>

środa, 6 marca 2013

Nowa Wilczyca

Nowa:

http://magiczna-wilczyca-airis.blog.onet.pl/wp-content/blogs.dir/936263/files/blog_th_5188385_8073430_tr_k_njy3odc5ntcsndyznjexotk__f_d_i_s_t_a_n_t__m_e_m_o_r_i_e_s_by_armaapanui.jpg


Imię: Nanaya (Nana)
Wiek: 1 rok 8 mieś
Płeć: wadera
Partner : Szuka
Stanowisko: łowca, zielarz (?)
hierarchia: Ezdetha
Żywioł: woda
Moc: wszystkie związane z wodą, panowanie nad wodą, wodne więzienie, zmiana w zwierzęta, w wodzie jest suuuperszybka i słyszy każdy plusk lub szmer
Cechy charakteru: ma raczej trudny charakter, ciężko się z nią dogadać, jest raczej spokojna, bywa agresywna i bezlitosna
Historia: Nienawidzi jej opowiadać.
Talizman: Duma żeglarzyhttp://images.sklepy24.pl/57975283/18/large/zeglarski-wisiorek-kotwica-talizmany-styl-marynarski-zeglarskie-kotwica-rr26-.jpg
Towarzysz: Private (żółtooka) i Epocalipse (Czarno-czerwona)   http://fc04.deviantart.net/fs70/i/2011/005/f/0/night_fury_by_bloodychaser-d36ht8l.jpg

Data uwolnienia

Data uwolnienia wilczycy Kill z więzienia: 12.12.2013
Data uwolnienia wilczycy Zakazana z więzienia: 01.01.2014

Od Valeriona

-Dobrze... -powiedziałem.
-Zaraz nie...-mrukłem.
-Co???-zapytała Aya.
-Nic a teraz proszę odejdź.-powiedziałem
-Dobra...-warkła Aya. Podeszłem do Choineczki.
-Choineczka... muszimy zerwać!- Podiołem decyzję. Choineczka popatrzyła na mnie i skuliła ogon.
-Ale...ale... ale ty jesteś wszystkim co mam! Nie mogę bez Ciebie żyć!!!-Wybuchła płaczem. Ledwo mówiła. Odeszłem zostawiając zapłakaną waderę na pastwę losu.

<Żegnaj Choineczko>




Od Aya Vampire

Wilki mnie obgadywały.
-Upiory przejmują władzę!!!-krzykłam. Potem mściwie się uśmiechłam.
-Że co???-Demona
-Nic...-mrukłam
-O Valerion dawno cię nie widziałam...-rzekłam
-Aya muszę iść-powiedział. potem poszedł do choineczki.
-Valerion!!! CO TAM U CIEBIE!???-krzykłam do basiora.

<Valerion???>