Podeszłam do lasu, weszłam i zobaczyłam wilka.
-Hej ty!!!-krzykłam a wilk uciekł. Biegłam za nim i... zapędziłam wilka w ślepą uliczkę.
-Kim jesteś i czy wiesz co zrobiłeś!-krzykłam surowo.
-Jestem Choineczka i...-powiedział obcy wilk
-Ale mi wytłumaczenie! Poco tu przyszłaś!-krzykłam nie wiedząc kto to.
-Jestem samotna i... hej chwilka czy to ty Demona?-zapytała.
-Tak...skąt mnie znasz?-zapytałam
-My to byłyśmy jako małe wilki najleprzymi koleżankami...-powiedziała.
-A...ale to...to niemożliwe.. to naprawdę ty?
-Tak to ja Choineczka to naprawdę ja Demono.-powiedziała mi z lekkim uśmiechem.
-Niewiem czy robię dobrze ale..ja...ja chcę cię przyjąć do watahy.Jesteśmy: Wataha Lodowego Księżyca.-powiedziałam.
-Wow! nie mogę uwierzyć! Dziękuję ale czy para alpha się zgodzi?-zapytała.
-już się zgodziła. ja jestem alphą.a shadow mój chłopak napewno się zgodzi.-powiedziałam.
-Shadow się zgadza-powiedziałam po powrocie do domu.Choineczka się ucieszyła! a ja byłam szczęśliwa że moje BEST FRIEND jest ze mnią!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz