piątek, 25 stycznia 2013
czwartek, 24 stycznia 2013
Od Ericy
-Siostro nie możesz tego zrobić!!!-powiedziałam
-mogę.-powiedziała siostra Kill
-nie nie możesz!-ja
-bo co?-siostra
-bo...bo...-ja
-nikt mi niezabroni a ty jesteś zbyt delikatna!-siostra
-ja...ja...racja...-ja
-no! Ha Ha Ha-siostra
-nie śmiej jej się prosto w twarz!-warkła demona
-Dziękuję ci bardzo demono-powiedziałam
-proszę. -odwróciła się.-a ty podła Kill!!!-powiedziałą odwracając się do Kill Demona.
-Wojsko do mnie-warkła.
-na rozkaz !!!-powiedziała Rose
-Trzymajcie ją-powiedziałą do nich pokazując łapą na Kill.
-tak jest!-powiedziało wojsko.
-wilki zebrać się-demona dała rozkaz.
-SKAZUJĘ TĘ OTO KILL NA WIĘZIENIA!-warkła.
-do lochu!-powiedziała do wojska.
-Siostro zrób coś!-skomlnęła Kill. ja cofnęłam się.
-Oj, siostro...jeszcze się zemszczę!-wydała ostatnie słowa
<więcej o niej w zakładce więzienie.>
-mogę.-powiedziała siostra Kill
-nie nie możesz!-ja
-bo co?-siostra
-bo...bo...-ja
-nikt mi niezabroni a ty jesteś zbyt delikatna!-siostra
-ja...ja...racja...-ja
-no! Ha Ha Ha-siostra
-nie śmiej jej się prosto w twarz!-warkła demona
-Dziękuję ci bardzo demono-powiedziałam
-proszę. -odwróciła się.-a ty podła Kill!!!-powiedziałą odwracając się do Kill Demona.
-Wojsko do mnie-warkła.
-na rozkaz !!!-powiedziała Rose
-Trzymajcie ją-powiedziałą do nich pokazując łapą na Kill.
-tak jest!-powiedziało wojsko.
-wilki zebrać się-demona dała rozkaz.
-SKAZUJĘ TĘ OTO KILL NA WIĘZIENIA!-warkła.
-do lochu!-powiedziała do wojska.
-Siostro zrób coś!-skomlnęła Kill. ja cofnęłam się.
-Oj, siostro...jeszcze się zemszczę!-wydała ostatnie słowa
<więcej o niej w zakładce więzienie.>
środa, 23 stycznia 2013
Od Rose
Szłam z Nickiem przez watahę nagle zaczął mnie boleć brzuch.
-Nick?
-Tak?
-Boli mnie brzuch...
-Zaprowadzę cię do Szalonej jest zielarką może pomoże...
Nick zaniósł mnie do Szalonej ta mnie zbadała i poweidziała
-Jesteś w ciąży.
-Ile szczeniąt?-zapytałam
-Dwa.
-Kiedy urodzę?
-Możesz nawet teraz więc nie trać czujności...Zostaniesz u mnie na kilka dni.
-Dobrze.
Wilczyca odeszła a ja zasnęłam.Obudził mnie bul brzucha...Chyba rodziłam...Zawołałam Szaloną przybiegła ,a po chwili obok mnie leżały dwa wilczki:
-Nick?
-Tak?
-Boli mnie brzuch...
-Zaprowadzę cię do Szalonej jest zielarką może pomoże...
Nick zaniósł mnie do Szalonej ta mnie zbadała i poweidziała
-Jesteś w ciąży.
-Ile szczeniąt?-zapytałam
-Dwa.
-Kiedy urodzę?
-Możesz nawet teraz więc nie trać czujności...Zostaniesz u mnie na kilka dni.
-Dobrze.
Wilczyca odeszła a ja zasnęłam.Obudził mnie bul brzucha...Chyba rodziłam...Zawołałam Szaloną przybiegła ,a po chwili obok mnie leżały dwa wilczki:
Imię:Rouzi
Wiek:0,1
Płeć:Wadera
Partner:Szukam
Stanowisko:Przyszła Wojowniczka.
Hierarchia: delta
Żywioł:Powietrze
Moce:Moce wojownicze,super szybkość(szybsza od matki),zmiennokształt.
Cechy Charakteru:Nie miła,luzacka,samotniczka,wojownicza,lojalna,nie uśmiecha się i nie płacze...Właściwie zachowuje się jak chłopak.
Historia:Tu się urodziłam.
Talizman:Talizman Latających Piór(dostała od matki)
Towarzysz:Jeszcze nie mam.
Jaskinia:Ta sama w której mieszkają jej rodzice.
Wcielenie Powietrza: (Uzyskała je dzięki talizmanie latających piór)
<Nick?Napiszesz jaki był ten drugi?Proszę żeby to był basior ,ale to twój wybór...>
Wiek:0,1
Płeć:Wadera
Partner:Szukam
Stanowisko:Przyszła Wojowniczka.
Hierarchia: delta
Żywioł:Powietrze
Moce:Moce wojownicze,super szybkość(szybsza od matki),zmiennokształt.
Cechy Charakteru:Nie miła,luzacka,samotniczka,wojownicza,lojalna,nie uśmiecha się i nie płacze...Właściwie zachowuje się jak chłopak.
Historia:Tu się urodziłam.
Talizman:Talizman Latających Piór(dostała od matki)
Towarzysz:Jeszcze nie mam.
Jaskinia:Ta sama w której mieszkają jej rodzice.
Wcielenie Powietrza: (Uzyskała je dzięki talizmanie latających piór)
<Nick?Napiszesz jaki był ten drugi?Proszę żeby to był basior ,ale to twój wybór...>
wtorek, 22 stycznia 2013
Od Demony
-No dobrze-odpowiedziałam. Valerion milczał więc go zagadałam:
-i jak się czujesz w naszej wataszce?-zapytałam
-Ok-powiedział i tak gadaliśmy aż się zrobiło ciemno więc poszliśmy domnie ...Valerion dał mi bukiet czerwonych róż...było okej, ale opamiętałam się że w srodku była jedna biała róża. Wiedziałam że to oznacza że chce się ze mną ożenić...więc żuciłam się do ucieczki, a on za mną. Potknęłam się i wpadłam do wody, a tam zędlałam. .........dalej nic nie pamiętałam. Potem obudziłam się i widziałam wszystkie wilki z watahy dlatego, że mnie otoczyli, a szczegulnie Valerion i Shadow. Shadow zapytał mnie czy mogę wstać ja na to że nie. okazało się że mam złamaną łapę. Więc położyłam się na trawie a Valerion kołomnie .
-Valerion kochasz mnie?-zapytałam
-Tak!!!-powiedział
-więc co oznacza to zdjęcie:
<Valerion?>
-i jak się czujesz w naszej wataszce?-zapytałam
-Ok-powiedział i tak gadaliśmy aż się zrobiło ciemno więc poszliśmy domnie ...Valerion dał mi bukiet czerwonych róż...było okej, ale opamiętałam się że w srodku była jedna biała róża. Wiedziałam że to oznacza że chce się ze mną ożenić...więc żuciłam się do ucieczki, a on za mną. Potknęłam się i wpadłam do wody, a tam zędlałam. .........dalej nic nie pamiętałam. Potem obudziłam się i widziałam wszystkie wilki z watahy dlatego, że mnie otoczyli, a szczegulnie Valerion i Shadow. Shadow zapytał mnie czy mogę wstać ja na to że nie. okazało się że mam złamaną łapę. Więc położyłam się na trawie a Valerion kołomnie .
-Valerion kochasz mnie?-zapytałam
-Tak!!!-powiedział
-więc co oznacza to zdjęcie:
<Valerion?>
poniedziałek, 21 stycznia 2013
Od Demony i Valeriona
Od Choineczki
podejżewam że walerionmnie zdradza ale narazie nie będę się go czepiać, to rozmowa Valeriona z Szaloną:
Część Demony
-Choineczka!!!-krzykłam. Śledziłam ją, aż zobaczyłam to co zobaczyć chciałam... (:
''OOO...to słodkie'' Pmyślałam.
Część Valeriona
-Ała... nic Ci nie jest?-zapytałam.
-YYYYY...Challo???-pomachałem wilczycy przed twarzą.
-yyy...przepraszam.-powiedziała.
-Jestem Valerion-przedstawiłem się.
-Ja jestem choineczka...-powiedziała i zaniemówiła.
-Przejdziemy się?-zaproponowałem. Ździwiona wilczyca popatrzyła się ciekawie.
<Choineczka?>
podejżewam że walerionmnie zdradza ale narazie nie będę się go czepiać, to rozmowa Valeriona z Szaloną:
-Cześć. Jestem Valerion... nowy.-przedstawiłem się pewnej wilczycy.
-Cześć. Tu Szalona ...też nowa.-powiedziała wilczyca. -Ale jesteś ładna...-powiedziałem. Wilczyca popatrzyła na mnie i powiedziała: -.....
-Valerion strzesz się.........(choineczka mówi).
|
Część Demony
-Choineczka!!!-krzykłam. Śledziłam ją, aż zobaczyłam to co zobaczyć chciałam... (:
''OOO...to słodkie'' Pmyślałam.
Część Valeriona
-Ała... nic Ci nie jest?-zapytałam.
-YYYYY...Challo???-pomachałem wilczycy przed twarzą.
-yyy...przepraszam.-powiedziała.
-Jestem Valerion-przedstawiłem się.
-Ja jestem choineczka...-powiedziała i zaniemówiła.
-Przejdziemy się?-zaproponowałem. Ździwiona wilczyca popatrzyła się ciekawie.
<Choineczka?>
Od Choineczki
Nowy chłopak w wataszce...yyy... wolnym ale dumnym krokiem podchodzi do mnie Demona i mówi:
-Jakiem twoim zdaniem jest Valerion???
-yyy...-rzekłam i uciekłam. Niewiedziałam gdzie uciec więc uciekałam byle gdzie, aż tu nagle wpadłam na Valeriona. Wyglądało to jak byśmy się pocałowali, podniusł się i podał mi łapę... popatrzyłam w jego piękne oczy i wtedy zrozumiałam, że go kocham! ♥♥♥
-Jakiem twoim zdaniem jest Valerion???
-yyy...-rzekłam i uciekłam. Niewiedziałam gdzie uciec więc uciekałam byle gdzie, aż tu nagle wpadłam na Valeriona. Wyglądało to jak byśmy się pocałowali, podniusł się i podał mi łapę... popatrzyłam w jego piękne oczy i wtedy zrozumiałam, że go kocham! ♥♥♥
sobota, 19 stycznia 2013
Od Valeriona
-Cześć. Jestem Valerion... nowy.-przedstawiłem się pewnej wilczycy.
-Cześć. Tu Szalona ...też nowa.-powiedziała wilczyca.
-Ale jesteś ładna...-powiedziałem. Wilczyca popatrzyła na mnie i powiedziała:
-.....
<Szalona?co powiedziłaś?>
-Cześć. Tu Szalona ...też nowa.-powiedziała wilczyca.
-Ale jesteś ładna...-powiedziałem. Wilczyca popatrzyła na mnie i powiedziała:
-.....
<Szalona?co powiedziłaś?>
Od Demony i Nick'a
Część Demony:
,,Ludzie są poprostu h****** !!!'' pomyślałam.
-a to co?-krzykłam.-PIES!!!-zędlałam. Dwunogi wsadzili mnie do klatki. Myślałam że już po mnie.
-Demono!!!
-Auuuuuu!!!
-Hauuuuu!!!-krzyczały wilki.
-Mamusiu!!!-choineczka zatrzymała szczeniaki.
-Napomoc!!!-krzyczałam coraz głośniej
-Będzie z niej fajne futro!!!-powiedział jeden z dwunogów.
-Nie ma mowy!!!-krzykła rose atakując ludzi.
-Wojska już pomużcie !!!-wydała polecenia.
Część Nick'a:
-Atak-krzykłem.
-AAAAAA Pomocy ! jedzccie już! Zabijcie szybko wilka!-warczeli ludzie.
-Nie. To dzikie zwierzę. ponoć zostało wilków tylko 500 na tym okrutnym świecie-uratowała demonę jedna mała dziewczynka. Wypuszczona demona popatrzyła na wojsko błyszczącymi oczkami muwiąc:
-....
Część Demony:
- O mój ra!!!-warkłam z wdzięcznością .
-Całe wojsko dostanie odemnie 100 monet.-powiedziałam. no to lecę!!!
Od Rose
-Do może do mojej?
-Ok.
Nagle do jaskini wpadła Demona i powiedziała
-Skąd wzięli się ci ludzie?-zapytała
Nagle spochmurniałam...Znowu to!Ta...Ta...Klątwa!Wybiegłam z jaskini i pobiegłam przed siebie.
<Jak ktoś chce niech dokończy.>
-Ok.
Nagle do jaskini wpadła Demona i powiedziała
-Skąd wzięli się ci ludzie?-zapytała
Nagle spochmurniałam...Znowu to!Ta...Ta...Klątwa!Wybiegłam z jaskini i pobiegłam przed siebie.
<Jak ktoś chce niech dokończy.>
piątek, 18 stycznia 2013
Od Nick'a (dokańczam)
Jednak dostałem tą kulą...
-N...Nick nic ci nie jest-zapytała rose. Ja żzucając lub z pyszczka który dała mi rose rzekłem.
-Boli mnie strasznie głowa i jest mi słabo.-upadłem.
-Nick!-rose spanikowała.
-ał...ale boli.-rzekłem z rozpaczą.
-Biegnę po demonę.-powiedziała rose.Przychodzi demona :
-Nick! Szybko do jaskini rose! jest najbliżej!-krzykła demona.demona wychodzi z jaskini... :
-To jak Nick???-zapytała rose.
-Ale co?...Aha...-rzekłem.-Tak. Zgadzam się!-uśmiechłem się do ślicznej rose.
-TAK TAK TAK !!!-powiedziała z radością Rose.Wilczyca podskakiwała radośnie.
-Ale do kogo jaskini?-zapytałem uspokająco rose.
<rose to twój wybór>
-N...Nick nic ci nie jest-zapytała rose. Ja żzucając lub z pyszczka który dała mi rose rzekłem.
-Boli mnie strasznie głowa i jest mi słabo.-upadłem.
-Nick!-rose spanikowała.
-ał...ale boli.-rzekłem z rozpaczą.
-Biegnę po demonę.-powiedziała rose.Przychodzi demona :
-Nick! Szybko do jaskini rose! jest najbliżej!-krzykła demona.demona wychodzi z jaskini... :
-To jak Nick???-zapytała rose.
-Ale co?...Aha...-rzekłem.-Tak. Zgadzam się!-uśmiechłem się do ślicznej rose.
-TAK TAK TAK !!!-powiedziała z radością Rose.Wilczyca podskakiwała radośnie.
-Ale do kogo jaskini?-zapytałem uspokająco rose.
<rose to twój wybór>
Od Nick'a
Zamurowało mnie.Gapiłem się w nic...Rose obracając głową patrzyła na mnie.
-R...Ro...Ros...Rose...to to...-ledwo się odezwałem. miejsce w którym byliśmy z rose tak nagle, napadli ludzie-wojacy. z pistoletu wyleciała kula. Nagle poczułem że robi się ciemno. ała coś mnie zabolało
<co to zobaczę jak zrobi się jasno... AHA ROSE NIE OBAWIAJ SIĘ O MNIE...>
-R...Ro...Ros...Rose...to to...-ledwo się odezwałem. miejsce w którym byliśmy z rose tak nagle, napadli ludzie-wojacy. z pistoletu wyleciała kula. Nagle poczułem że robi się ciemno. ała coś mnie zabolało
<co to zobaczę jak zrobi się jasno... AHA ROSE NIE OBAWIAJ SIĘ O MNIE...>
środa, 16 stycznia 2013
Od Demony
miałam sen... przyszłość moich dzieci
Venus szczenię= Venus dorosła
Nico szczenię= nico dorosła a to był sen
miała chłopaka jako szczenię
gdy z nią zerwał
jako dorosła gdy ma chłopaka... i ma tatuaż!!!
Ami jako szczenię=ami jako dorosła
Venus szczenię= Venus dorosła
Nico szczenię= nico dorosła a to był sen
miała chłopaka jako szczenię
gdy z nią zerwał
jako dorosła gdy ma chłopaka... i ma tatuaż!!!
Ami jako szczenię=ami jako dorosła
Od Valeriona
-Demono...-powiedziałem
-Co?-odparła
-Będziesz MĄ DZIEWCZYNĄ???-zapytałem...oczywiście wiem że kocha ją ten... SHADOW....
-Co?-odparła
-Będziesz MĄ DZIEWCZYNĄ???-zapytałem...oczywiście wiem że kocha ją ten... SHADOW....
Od Demony
Szłam końcami naszego terytorium... ''ktoś mnie śledzi'' pomyślałam.
-Hau !!! kto to!-warkłam. ktoś się na mnie żucił prawie mnie zabił... nagle powaliła go znajoma sylwetka.
-Dz...dzię...dziękuję...-powiedziałam zdziwiona.
-Nie ma za co Demono!-powiedział znajomy głos.
-Skąd... skąd mnie znasz-warkłam. powaliłam sylwetkę na ziemię.
-Demono to przecież ja...-powiedziała
-Że kto!?-warkłam
-Szalona-powiedziała szalenie... Moja koleżanka.
-Oł... przepraszam! No to... masz jakąś watahę?-zapytałam
-Nie...-zawstydziła się szalona
-No to czas dołączyć do mnie!-powiedziałam śmiało i z radością.-No jeżeli chcesz...-dodałam
-TAK TAK TAK!!!-krzykła Szalona.
-A tamten to kto ???-zapytałam
-Niewiem...-rzekła.
-Hej ty kim jesteś?-złapałam za gardło wilka obcego.
-Sorki...nie chciałem się na ciebie żucić...Atak propo jestem Valerion...samotny wilk.-wytłumaczył.
-Aha... chwila nie masz watahy??? dołącz więc! ale mnie nie zabij...-powiedziałam
-Dobrzę! obiecuję!-krzyknął z radością.
-Hau !!! kto to!-warkłam. ktoś się na mnie żucił prawie mnie zabił... nagle powaliła go znajoma sylwetka.
-Dz...dzię...dziękuję...-powiedziałam zdziwiona.
-Nie ma za co Demono!-powiedział znajomy głos.
-Skąd... skąd mnie znasz-warkłam. powaliłam sylwetkę na ziemię.
-Demono to przecież ja...-powiedziała
-Że kto!?-warkłam
-Szalona-powiedziała szalenie... Moja koleżanka.
-Oł... przepraszam! No to... masz jakąś watahę?-zapytałam
-Nie...-zawstydziła się szalona
-No to czas dołączyć do mnie!-powiedziałam śmiało i z radością.-No jeżeli chcesz...-dodałam
-TAK TAK TAK!!!-krzykła Szalona.
-A tamten to kto ???-zapytałam
-Niewiem...-rzekła.
-Hej ty kim jesteś?-złapałam za gardło wilka obcego.
-Sorki...nie chciałem się na ciebie żucić...Atak propo jestem Valerion...samotny wilk.-wytłumaczył.
-Aha... chwila nie masz watahy??? dołącz więc! ale mnie nie zabij...-powiedziałam
-Dobrzę! obiecuję!-krzyknął z radością.
niedziela, 13 stycznia 2013
Nowy Wilk
to jest Valerion.
Kilka prawd o nim:
Kocha Aya Vampirei nie chce tego ukrywać
Nie boi się ugryzienia aya vampire
Nie będzie się wstydził gdy mianują go na OMEGĘ !!!
Boi się tylko swojej przesłości
Ma tylko jedno zdjęcie ze swej przeszłości:
Kilka prawd o nim:
Kocha Aya Vampirei nie chce tego ukrywać
Nie boi się ugryzienia aya vampire
Nie będzie się wstydził gdy mianują go na OMEGĘ !!!
Boi się tylko swojej przesłości
Ma tylko jedno zdjęcie ze swej przeszłości:
sobota, 12 stycznia 2013
Od Demony
-Cieszę się- warkłam ze zmęczenia
-To zgadzasz się-warcząc zapytała Rose
-No oki ale dajcie mi spać och...-coś mi się przypomiało
-Demona dokąd idziesz?-zapytał nick gdy wchodziłam do jaskini urzędowej.
-po coś!-warkłam niecierpliwie. przyniosłam papier
-co to-zapytała ciekawa rose.
-to akt par ja i shadow też taki mamy tylko podpiszcie.
-dobrze-powiedział nick.
-Nick! czekaj!-zatrzymała go rose.
-najpierw przeczytajmy.-powiedziała rose
-oki-powiedział nick. po przeczytaniu podpisali.
-OGŁASZAM WAS PARĄ-powiedziłam szczęśliwa para uśmiechła się i odbiegła.
<rose, nick chcecie coś dodać?>
-To zgadzasz się-warcząc zapytała Rose
-No oki ale dajcie mi spać och...-coś mi się przypomiało
-Demona dokąd idziesz?-zapytał nick gdy wchodziłam do jaskini urzędowej.
-po coś!-warkłam niecierpliwie. przyniosłam papier
-co to-zapytała ciekawa rose.
-to akt par ja i shadow też taki mamy tylko podpiszcie.
-dobrze-powiedział nick.
-Nick! czekaj!-zatrzymała go rose.
-najpierw przeczytajmy.-powiedziała rose
-oki-powiedział nick. po przeczytaniu podpisali.
-OGŁASZAM WAS PARĄ-powiedziłam szczęśliwa para uśmiechła się i odbiegła.
<rose, nick chcecie coś dodać?>
Od Nick'a
-Rose... ty i ja?-nasztraszyłem rose
-Ale...ale...-powiedziała smutno
-Rose uszy do góry! No jasne że tak!!!-uśmiechłem się ona też i to był szczery uśmiech. pierwszy raz widziałem coś takiego!!!
-Hauuu-powiedziała szczęśliwa rose.
-rose trzeba iść do demony powiedzieć jej to!-krzykłem biegnąc z rose nagle się zatrzymałem:
-rose ale...ale...ciekawe czy demona się zgodzi ... ona ma lodowe serce.-zasmuciłem się.
-Jak się nie zgodzi to pogrozimy zmienieniem watahy.-warkła rose.
-Właśnie! nareście się jej postawie!-powiedziałem śmiało. pogiegliśmy do demony i jej wszystko powiedzieliśmy. demona mówi:
-.....
<Demona???>
-Ale...ale...-powiedziała smutno
-Rose uszy do góry! No jasne że tak!!!-uśmiechłem się ona też i to był szczery uśmiech. pierwszy raz widziałem coś takiego!!!
-Hauuu-powiedziała szczęśliwa rose.
-rose trzeba iść do demony powiedzieć jej to!-krzykłem biegnąc z rose nagle się zatrzymałem:
-rose ale...ale...ciekawe czy demona się zgodzi ... ona ma lodowe serce.-zasmuciłem się.
-Jak się nie zgodzi to pogrozimy zmienieniem watahy.-warkła rose.
-Właśnie! nareście się jej postawie!-powiedziałem śmiało. pogiegliśmy do demony i jej wszystko powiedzieliśmy. demona mówi:
-.....
<Demona???>
Od Rose
Szłam watahą kiedy zobaczyłam Nick'a.Podeszłam do niego i się zapytałam
-Możemy się przejść?-zapytałam
-Ok.
Poszliśmy do tego miejsca:
-Nick?Bo pamiętasz jak mi powiedziałeś że mnie kochasz?
-Tak...
-Bo ja...Ja...Ja ciebię też.-powiedziałam.-I czy zostaniemy parą?
<Nick?>
-Możemy się przejść?-zapytałam
-Ok.
Poszliśmy do tego miejsca:
-Nick?Bo pamiętasz jak mi powiedziałeś że mnie kochasz?
-Tak...
-Bo ja...Ja...Ja ciebię też.-powiedziałam.-I czy zostaniemy parą?
<Nick?>
piątek, 11 stycznia 2013
Od Nick'a
spojrzałem na nowicjuszkę
-hej jestem nick a ty?-zapytałem nieśmiało
-jestem aya vampire-odparła. momentalnie się zakochałam. i co teraz?
<aya vampire dodasz coś?>
-hej jestem nick a ty?-zapytałem nieśmiało
-jestem aya vampire-odparła. momentalnie się zakochałam. i co teraz?
<aya vampire dodasz coś?>
Od Demony
-Hauuuuuuu! Rose! Shadow! Choineczka ! wszyscy na pomoc!!!-krzykłam. Podbiega shadow:
-Demono skarbie co się dzieje?-zapytał
-Chyba się zaczyna!-powiedziałam dziwnie .
-Choineczka do mnie-warknął szybko shadow.
-Ta...tak?-zapytała przerażona
-Zostań z demoną.-powiedział . Shadow pobiegł po wilki . Gdy wrócił ze mną i choineczką leżało to:
czyli jedno z moich szczeniąt.
-Demono skarbie co się dzieje?-zapytał
-Chyba się zaczyna!-powiedziałam dziwnie .
-Choineczka do mnie-warknął szybko shadow.
-Ta...tak?-zapytała przerażona
-Zostań z demoną.-powiedział . Shadow pobiegł po wilki . Gdy wrócił ze mną i choineczką leżało to:
czyli jedno z moich szczeniąt.
Szczenięta-wynki konkusu
Wyniki konkursu na maść szczenięcia
Demona - 100 monet
Shadow - jeszcze nie odpowiedział
Choineczka - jeszcze nie odpowiedziała
Rose - 100 monet
Nick - 100 monet
Watah - jeszcze nie odpowiedział
Aya Vampire - jeszcze nie odpowiedziała
Numery specjalnie nie są pokazane, bo niektórzy nie odpowiedzieli.
Demona - 100 monet
Shadow - jeszcze nie odpowiedział
Choineczka - jeszcze nie odpowiedziała
Rose - 100 monet
Nick - 100 monet
Watah - jeszcze nie odpowiedział
Aya Vampire - jeszcze nie odpowiedziała
Numery specjalnie nie są pokazane, bo niektórzy nie odpowiedzieli.
czwartek, 10 stycznia 2013
Czy to ty???
Demona szła i nagle zędlała. zaśniło jej się to:
wilczyca mówiła:
-Nareście się widzimy !!! hahahaha!!!-demona się obudziła cały dzień o tym podłym śmiechu myślała.
-Ale to... to przecież... TO KIM !!!-krzykła biedie demona -NIE !!!!-i tak Demona znowu zobaczyła podłego demona w REALU !!!-Shadow ratuj!!!-wbiegła do jaskini shadowa.
<shadow odpowiesz demonie?>
wilczyca mówiła:
-Nareście się widzimy !!! hahahaha!!!-demona się obudziła cały dzień o tym podłym śmiechu myślała.
-Ale to... to przecież... TO KIM !!!-krzykła biedie demona -NIE !!!!-i tak Demona znowu zobaczyła podłego demona w REALU !!!-Shadow ratuj!!!-wbiegła do jaskini shadowa.
<shadow odpowiesz demonie?>
Historia Demony
demona musi powiedzieć wam coś.... :
widzicie to? tak wyglądałam kiedyś jestem... wilkiem zmiany wyglądu.
shadow też lecz on miał takie życie:
-mówiła demona-
widzicie to? tak wyglądałam kiedyś jestem... wilkiem zmiany wyglądu.
shadow też lecz on miał takie życie:
-mówiła demona-
Nowa Wilczyca...a raczej V A M P I R Z Y C A !!!
Aya Vampire nowa wilczyca...to znaczy wampiżyca UWAŻAJCIE !!! MOŻE WYPIĆ WAM KREW !!!
Nowe wilki
zobaczyliśmy grópkę nowych wilków zaniedługo dołączą może (są z rozbitej watahy) Angua
Daisy moon
luna siostra lun'a
lun brat luny
writhe dicalle
anele (czyt. aniel)
sawanna
A to samotne wilczyce :
Szalona
Sonia siostra Demony
Daisy moon
luna siostra lun'a
lun brat luny
writhe dicalle
anele (czyt. aniel)
sawanna
A to samotne wilczyce :
Szalona
Sonia siostra Demony
Subskrybuj:
Posty (Atom)