Szłam leśną ścieżką nagle zobaczyłam czarno-różową wilczycę.
-Kim jesteś?-zapytała
-A co cię to obchodzi.-powiedziałam ponuro
-Należysz do watahy?
-Nie.-burknęłam
-A chcesz dołączyć do mojej?
-Niech ci będzie.-powiedziałam z lekką złością w głosie
-Ale jak masz na imię?-zapytała wilczyca
-Rose.-powiedziałam z bardziej mocniejszą złością.
-Demona.-powiedziała z dumą wilczyca.
Zaprowadziła mnie do mojej jaskini i powiedziała
-Witaj w Watasze Lodowego Księżyca!
-Ta...A teraz idź sobie.-powiedziałam z lekką drwiną w głosie i weszłam do jaskini.
<Demona?Chcesz coś dodać?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz